Ale potem znowu braknie czasu.
Oto również zaległa praca.Mój naszyjnik na komunię.
Podpatrzyłam w sieciówce Reserved korale-perły.
W moim kuferku znalazły się różnej wielkości perłowe korale,nawlekłam,połączyłam.
A reszta to cienkie,szydełkowe sznury zrobione z koralików 11 Toho .
W wersji oryginalnej były sznury z łańcucha,ale mi się moja wersja bardziej podoba.
A tu mam jeszcze taką małą nagrodę wyróżnienie od HELENKI,pozdrawiam.
Bransoletka z rzemyków,jeszcze takiej nie miałam w swojej kolekcji...
Justynko, proszę o kontakt na mój e-mail w związku z wygraną u mnie zabawą, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDobrych postów nigdy za wiele ;) A naszyjnik z perłami wyszedł przepięknie !
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo,porwałam się na coś nowego i udało się...
OdpowiedzUsuńBardzo fajny naszyjnik :) Nie widziałam tego z łańcuchami, ale Twoja interpretacja bardzo mi się podoba. A co do nowych postów, to ja nieraz albo wrzucam dzień po dniu, albo raz na parę tygodni ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Zapraszam do mnie na candy:
http://sutasz-agi.blogspot.com/
dzięki,naszyjnik widziałam w kwietniu,szukałam coś na komunię mojej córci,a ona mówi "Mamuś sama sobie taki zrób",mądra bestia...
OdpowiedzUsuń