Ostatni miesiąc wakacji poświęciłam kręconym bransoletką.
Szybciutko się nawleka i szybko dzierga.Mojej bliższej koleżance się nie podobają,woli zwykły ukośnik.
Ja się z nią absolutnie nie zgadzam.

Mają coś??? w sobie, przyciągają wzrok.
Te dwie w odcieniach szarościach i czarnego ,moje ulubione.
Prawie ich nie zdejmuję.Fajnie wyglądają pojedynczo.